Miłość

Strona główna » Miłość

Czy zdajesz sobie sprawę, że miłość to nie uczucie, ale potrzeba?

Dlatego, gdy kochamy doświadczamy uczuć takich jak radość, energia, spełnienie, a nawet euforia. A gdy nie spełniamy potrzeby miłości doświadczamy smutku, żalu, rozczarowania, a nawet tęsknoty, która boli na poziomie ciała.

Miłość, gdy kochamy i miłość, gdy jesteśmy kochani uskrzydla nas i sprawia, że chce się nam żyć. Niestety, gdy nie jest obecna w naszym życiu, nasza codzienność jest szara, pozbawiona blasku, entuzjazmu i chęci, by żyć w pełni.

Czy zdajesz sobie sprawę, że Twój sposób doświadczania miłości ma swoje źródło w dzieciństwie? Czy zostałeś nauczony języka miłości, który Cię wspiera i Ci służy? Czy miłość do Ciebie była połączona z poczuciem bezpieczeństwa i akceptacji? Czy dzięki temu miałeś szansę nauczyć się kochać samą / samego siebie?

Miłość do siebie to podstawa budowania relacji. Jeśli kochasz siebie naturalnie, bez lęku, że miłość się wyczerpie, będziesz z lekkością kochać innych. Jeśli kochanie siebie nie wywołuje w Tobie poczucia winy i lęku, przed rozczarowaniem bliskich Ci osób, będziesz potrafiła / potrafił z lekkością dbać o siebie.

Spełniona potrzeba miłości to harmonia w życiu. To kochanie siebie, kochanie innych i przyjmowanie miłości. Aż chce się żyć, prawda?

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dominika
Dominika
5 miesięcy temu

Też myślę że miłość to jest potrzeba. I na podstawowym poziomie i na tym najwyższym

Zapisz się na newsletter

Zajrzyj też na:

Więcej

Wolność

Gdy doświadczam wolności, to znaczy, że mi WOLNO. Po prostu mi wolno. Mam prawo. To bardzo mocne słowa. Stanowcze, ugruntowujące. Trochę tak, jakbyśmy mieli coś, co nam przynależy i nie zamierzali tego oddać. “Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem” – śpiewali Chłopcy z Placu Broni. Wolność

Radość

Co robisz, gdy doświadczasz radości?  Skaczesz do góry? Głośno pokrzykujesz? Śmiejesz się? Tańczysz? A może starasz się ukryć radość, więc zasłaniasz usta, kulisz w sobie i próbujesz powściągnąć uczucie, które pojawia się… No właśnie, gdzie? Gdzie doświadczasz radości w Twoim ciele? W brzuchu? W klatce piersiowej?

List do Wysokich Obcasów.

Czasem jest tak, że coś mnie bardzo poruszy. Ostatnio były to trzy teksty na temat wypalenia rodzicielskiego.  Mam mnóstwo zrozumienia dla rodziców – dla ich wyczerpania, zmęczenia, niekiedy zniechęcenia i wszystkich wyzwań, które potrafią przytłaczać.  Wspieram rodziców, by mogli czuć