Wspólne śmianie na ekranie – chodź się pośmiać

Strona główna » Wspólne śmianie na ekranie – chodź się pośmiać
Rodzicielstwo lekkości jest wynikiem długoletniego kontaktu z Mamami i wspieraniem ich na macierzyńskiej ścieżce. Jest wyjściem naprzeciw trudnościom i wyzwaniom, empatycznym otuleniem emocji i wsparciem we wszystkim tym, co pojawia się w sercu, duszy i życiu kobiety, gdy staje się mamą i gdy jej dziecko / dzieci rośnie / rosną.

Dziś po prostu chcę Was zaprosić. Do śmichów, chichów i chichotów:)

❤

Kochani to już dziś o 19. A jeśli Wam się spodoba – co dwa tygodnie w piątki:)

Wpuśćmy wspólnie więcej lekkości, luzu i beztroski. Warto:) Dlaczego? Bo… 

Mówi się, że „śmiech to zdrowie”. I tak jest.

W czasie śmiania się rozluźnia się nasze ciało, nabieramy energii, wchodzimy w obszar dobrego humoru i optymistycznej perspektywy. Życie staje się łatwiejsze, jaśniejsze i pogodniejsze. Dlatego warto jest się śmiać. Czasami jednak wydaje się nam, że nie mamy powodów, że nie wypada się cieszyć i że niczym nie skrępowaną radość nie jest czymś właściwym. Chciałabym, byśmy zanegowali taki sposób myślenia i pozwolili sobie na śmiech. Głośny, gromki, wspólny, nieograniczony, tubalny, niosący się szeroko. Możemy zacząć od milczącego uśmiechania się, potem przejść do podśmiewywania się, chichotu, a skończyć na rechocie i śmianiu się do rozpuku. Jeśli ktoś będzie czuł, że „pęknie ze śmiechu” – proszę bardzo. Jeśli ktoś „posika się ze śmiechu” – zapraszam. Ważne, by po 20 minutowym, grupowym spotkaniu każdy z nas czuł, że żyje i chce ŻYĆ. Z jasnym spojrzeniem, prostymi plecami, lekkim chodem i poczuć

Przybywajcie tłumnie. Na telefonach, na komputerach, na tabletach. Z kamerką ON, dla lepszego efektu i wstydu ogarniania. Chichotanie bez ust zakrywania i krępacji. To będzie coś:)

Do zobaczenia dziś o 19:)
Wasza Małgosia

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zapisz się na newsletter

Zajrzyj też na:

Więcej

Wakacje w wersji Zen

Do czego są nam potrzebne wakacje? Do czego jest nam potrzebny urlop?  Dlaczego tak tęsknimy za czasem bez… – bez pracy, bez obowiązków, bez pośpiechu, bez dociskającej nas codziennej rutyny? Tęsknimy, ponieważ na co dzień

Za co kocham NVC?

Porozumienie bez Przemocy otworzyło mi oczy na samą siebie. Pamiętam, jak pierwszy raz dotarło do mnie, że mam potrzeby. Wtedy najbardziej niewysycona była u mnie potrzeba odpoczynku i snu, bo byłam mamą dwójki małych dzieci.

Wolność

Gdy doświadczam wolności, to znaczy, że mi WOLNO. Po prostu mi wolno. Mam prawo. To bardzo mocne słowa. Stanowcze, ugruntowujące. Trochę tak, jakbyśmy mieli coś, co nam przynależy i nie zamierzali tego oddać. “Wolność kocham